Wednesday 20 April 2011

Nowe zryczałtowane emerytury

Od kilku miesięcy w rządzie brytyjskim toczą się dyskusje na temat zryczałtowania emerytur. Przewiduje się, że stała tygodniowa stawka świadczeń emerytalnych będzie wynosiła około £155. Zastąpi ona dotychczasowy sposób obliczania wysokości emerytury na podstawie zarobków.

 Nowy system nie obejmie osób, które już przeszły na emeryturę, gdyż zacznie obowiązywać od 2015 lub 2016 roku. Obecnie emeryci otrzymują £97,65 państwowej emerytury na tydzień, a ci, którym należy się dodatek emerytalny £132,60 tygodniowo. Po zryczałtowaniu, stawka ta będzie wynosić £140, co na skutek inflacji da nam £155.

„Nowe pokolenie emerytów musi zmierzyć się z zupełnie inną rzeczywistością" - przyznał Steve Webb, Minister ds. socjalnych i emerytur. „Będą pracować o wiele dłużej, ich okres emerytalny będzie dłuższy i generalnie nie otrzymają świadczeń opartych na zarobkach, tak jak ich rodzice. Potrzebujemy zatem znacznie prostszych i jaśniejszych zasad, ponieważ coraz większa liczba przyszłych emerytów będzie zmuszonych do oszczędzania środków na poczet swojej przyszłej emerytury" - dodał minister.
Minister Zabezpieczenia Społecznego Ian Duncan-Smith zapowiedział, iż w 2020 roku wiek emerytalny zarówno mężczyzn jak i kobiet wzrośnie do 66 lat - przepisy prawne Unii Europejskiej wymagają tego samego progu wiekowego dla obu płci.
Oficjalne potwierdzenie planu zryczałtowania emerytur miało miejsce 23 marca br. wraz z ogłoszeniem budżetu Ministra Skarbu, Georga Osborne'a na 2011 r. Minister podkreślił, iż zryczałtowana stawka emerytalna będzie dotyczyć przyszłych emerytów, a nie milionów obecnych. Celem rządu jest uproszczenie systemu emerytalnego. Planowana reforma oznaczać będzie zlikwidowanie II filaru emerytury państwowej (state second pension), chociaż dotychczasowe składki na II filar wpłacone przed zmianą wciąż będą uznawane.
Na podstawie obecnego systemu opartego na przychodach, pary o minimalnych krajowych zarobkach otrzymują £202,40 dodatku emerytalnego na tydzień (£132,60 w przypadku pojedynczych osób). Patrick Bloomfield, ekspert ds. świadczeń emerytalnych z Hymans Robertson twierdzi: „Głównym powodem wprowadzenia nowego systemu są błędy w weryfikacji rzeczywistych zarobków danej osoby w obecnym systemie. W związku z tym, świadczenia nie trafiają do tych, którzy naprawdę ich potrzebują. Ponadto dotychczasowy system zniechęcił pokolenie ludzi do oszczędzania na swoją przyszłość, dając im do zrozumienia, iż zaoszczędzone środki zastąpią świadczenia, które i tak otrzymaliby od państwa."
Zmiana systemu będzie korzystna, gdyż nie dopuści na przykład do takich sytuacji, jakie miały miejsce dotychczas, a mianowicie ponad półtora miliona emerytów nie otrzymuje należnego im dodatku emerytalnego, gdyż zwyczajnie nie złożyli o niego wniosku. Wątpliwym jest jednak, aby korzyści, jakie przyniosą zryczałtowane emerytury, zrekompensowały zarzucaną im niesprawiedliwość i brak rozróżnienia między zamożniejszą i biedniejszą częścią społeczeństwa.

No comments:

Post a Comment